(Ilustracja Joanna Rusinek)
KOŁYSANKA SMOKÓW | Joanna Papuzińska
Kołysała
mama smoczka
od wieczora do północka:
– Śpij, mój synku,
zamknij oczka.
Pierwsza główka śpi głeboko,
z drugiej zerka lewe oko,
trzecia płacze, że chce soku.
Napoiła
mama smoczka,
otarła mu mokre oczka:
– Śpij, mój skarbie, dobranocka.
Śpij, kochanie moje złotko,
opowiem ci bajkę słodką.
Pierwsza główka śpi w poduchach,
trzecia główka – bajki słucha,
druga krzyczy: – Mamo, mucha!
Odpędziła mama muchę,
pochyliła się nad zuchem:
– Śpij, aniołku, bo już świta,
ładny wierszyk ci przeczytam.
Drzemie druga, chrapie trzecia.
Myśli mama: zasnął dzieciak.
Aż tu pierwsza woła:
– Ale wyspałem się doskonale!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz